ww
Chwas przypomniał, że Szwedzi najpierw opowiedzieli się w referendum przeciwko rozwojowi energetyki atomowej, ale „potem racjonalne argumenty spowodowały zmianę decyzji”.
- Twierdzenie, że Polska będzie zieloną wyspą, jest iluzją - stwierdził Chwas dodając, że nawet jeśli elektrowni nie wybudujemy, to i tak będą nas otaczać. - Planuje ją blisko polskiej granicy Białoruś, Rosja w obwodzie kaliningradzkim. Elektrownie mają wszyscy nasi sąsiedzi i tylko Niemcy chcą je zamykać - powiedział.
- Udaje się utrzymać zaplanowany harmonogram. Sejm przyjął projekty obu regulacji w prawie i mam nadzieję, że w najbliższym czasie senat je rozpatrzy. Budowa elektrowni w ciągu 10 lat to bardzo ambitne zadanie. Może pojawić się drobne opóźnienie, ale to efekt Fukushimy - stwierdził Chwas dodając, że Ministerstwo Gospodarki zakończyło proces konsultacji społecznych Prognozy Oceny Oddziaływania na Środowisko projektu Programu polskiej energetyki jądrowej, a do projektu zgłoszono ponad 300 poprawek.